Wyniki glikemii po posiłkach.
Jaki powinien być poziom cukry we krwi po posiłkach?
W normach podanych mi przez szpital na Karowej glikemia godzinę po posiłku powinna mieścić się w przedziale 80 -120. Poziom cukru na czczo nie powinien przekraczać 100, choć ta norma według jednego z lekarzy z którym się konsultowałam wynosi 90, wierze jednak bardziej Szpitalowi Klinicznemu.
Po pierwszym szkoleniu z diety, miałam 2 tygodnie na sprawdzenie jakdieta u mnie działa. Początkowo byłam załamana i przekonana, że skończy się na insulinie. To złe podejście. Pierwsze dwa tygodnie są po to byśmy nauczyły się odżywiać poprawnie i nie panikujmy przez pojedyncze złe wyniki, a nawet jeśli złych wyników jest tak dużo jak u mnie. Nie poddawajmy się i eksperymentujmy dalej z dietą.
Pamiętajmy, stres też podnosi poziom cukru we krwi.
![]() |
Poziom cukru we krwi godzinę po posiłkach. Pierwsze 2 tygodnie. |
Po konsultacjach z dwoma ekspertami w tej dziedzinie, okazało się że te wyniki są akceptowalne, daleko mi do insuliny, ale muszę nadal pracować nad dietą. Wyeliminować definitywnie niektóre produkty i ewentualnie rozbijać śniadanie, na mniejsze porcje.
Z moich doświadczeń, po śniadaniu cukier najbardziej skacze od:
- niewłaściwego pieczywa (mi wchodzi tylko Wasa razowa i pieczywo z SPC ProFit)
- nabiału: mleka i sera (serki wiejskie okazały się zabójcze na śniadanie, a o mleku do kawy bezkofeinowej mogłam zapomnieć)
- wędlin wieprzowych (ja nie mogę jeść nawet najlepszej szynki wieprzowej, choć jest dozwolona w małych ilościach)
- słodkich warzyw jak pomidory czy ogórki konserwowe
- oczywiście o produktach stricte zakazanych, a typowo śniadaniowych jak dżemy, miody czy płatki kukurydziane nie będę wspominać.
Po wyeliminowaniu powyższych składników z menu śniadaniowego, a przede wszystkim znalezieniu odpowiedniego pieczywa glikemie zaczęły wyglądać w taki sposób:
![]() |
Glikemia godzinę po posiłku. |
Te wynik również okazały się zadowalające. Dietetyk powiedział mi, że wynik do 130 mogę zignorować i traktować jako wypadek przy pracy. Pojedyncze skoki cukru również. Ważne jest to:
- by poziom cukru nie był zbyt długo za wysoki lub za niski
- nie było bardzo dużych różnic w kolejnych pomiarach cukrów
Warto wiedzieć, że wraz ze stosowanie diety, nasza gospodarka glikemiczna będzie się normować i będzie można sobie pozwolić na więcej.
Nie jestem święta.
Pojedyncze skoki cukru, które widać są w większości przypadków spowodowane moim grzechem. Zjadłam coś NIEdietetycznego - przyznaje się. Gdy miałam totalnego lenia zamówiłam ulubioną pizzę, a na doła zjadłam ciastko. Stało się. Zjadłam też raz na mieście kebaba z kurczakiem. Czasem zjadam mięso albo rybę w panierce i ani razu nie gotowałam niczego na parze. Lekarz prowadzący moją ciążę, który jest kierownikiem oddziału położniczego w jednym z lepszych warszawskich szpitali powiedział, że moje wynik są bardzo dobre i jak mam na coś ochotę to żebym się nie katowała tylko to zjadła. "Dziecku lepiej z szczęśliwą, a nie uciemiężoną matką". Zwłaszcza, że nasz organizm bardzo dobrze wie czego potrzebuje i warto czasem go posłuchać. Nie namawiam nikogo do nie stosowania diety, ale pamiętajmy o tym, że nie jesteśmy tylko inkubatorami.