poniedziałek, 27 lutego 2017

Rady dla kobiet z cukrzycą ciążową:


- nie jedz cukru bez sensu - jak już grzeszysz to po to by się uszczęśliwić np kawałkiem ciemnej czekolady z orzechami

- czytaj etykiety - wiele produktów jest dosładzanych, a ty nie zdajesz sobiez tego sprawy, jogurty owocowe, nabiał, płatki owsiane, a nawet surówki czy pieczywo barwione karmelem

- nie wpadaj w panikę, stres też podwyższa poziom cukru

- staraj się dużo ruszać

- pij dużo wody po posiłkach

- szczególnie uważaj na śniadania

Cukrzyca ciążowa, druga ciążą.


Czy będę mieć cukrzyce ciążową w drugiej ciąży? To pytanie zadają sobie pewnie wszystkie mamy dotknięte tą przypadłością. W moim przypadku, cukrzyca ciążowa powtórzyła się również w drugiej ciąży. Mając raz cukrzycę ciężarnych jesteśmy już w grupie ryzyka i test obciążenia glukozą / krzywą glukozową wykonuje się już na początku ciąży. W moim przypadku test obciążenia glukozą w 10 tygodniu ciąży wskazał wynik prawidłowy. Przez kolejne miesiące przy okazji rutynowych badań glukoza rano była na poziomie 75-80. Super, mogłam jeść co chcę, choć mój lekarz prowadzący przestrzegał mnie bym nie przesadzała, bo jednak jestem w grupie ryzyka i nie wiadomo kiedy cukrzyca może wrócić. W 22 drugim tygodniu ciąży przy drugim podejściu do wykonania badania obciążenia glukozą wyniki wskazały cukrzycę. I znowu dieta...

Druga ciążą i cukrzyca ciążowa.

W drugiej ciąży również stwierdzono u mnie cukrzycę ciążową. Jednak jak do tej pory ma ona dużo łagodniejszy przebieg. Po pierwsze, pojawiła się dopiero po 20 tygodniu, nie jak za pierwszym razem po 9 i mam wrażenie, że jest łagodniejsza. Cukry mi tak nie szaleją, ani razu nie miałam wyniku powyżej 150 (oczywiście przy stosowaniu diety). W poprzedniej ciąży mój rekord to 180. Właście to mam wrażenie, że moja cukrzyca ciężarnych przejawia się właściwie tylko po produktach zbożowych, pieczywie, kaszach i makaronach.


Moje zasady odżywiania w cukrzycy ciążowej:

1. Nie jem pszenicy, ani innych zbóż.
Produkty całkowicie zakazane w moim przypadku  to:
- pieczywo inne niż czystoziarniste
- zero jakiejkolwiek mąki razowej czy owsianej
Jeśli już jem kasze to w bardzo małych ilości np. łyżka kaszy bulgur do obiadu.

2. Nie jem żadnych produktów dosładzanych. Czytam etykiety.

3. Nie jem cukru i węglowodanów bez sensu. Jak już jem cukier to po to by sprawił mi przyjemność np. w ciemnej czekoladzie z orzechami w której jest dużo magnezu wskazanego w ciąży.

4. Cukry spożywam również w owocach w ramach przekąsek między głównymi posiłkami.

5. Nie piję soków.

6. Najbardziej uważam co jem przy okazji śniadania, wtedy najbardziej skacze cukier.

Da się przeżyć :)