Problem z pieczywem. Jakie pieczywo jeść w cukrzycy ciążowej?

Jednym z największych problemów z jakimi się borykałam podczas tworzenia menu w cukrzycy jest wybór pieczywa. Zwłaszcza na śniadanie. Niekiedy po zjedzeniu 3 kromek pieczywa żytniego chrupkiego z dodatkiem warzyw, cukier skakał mi do 150, a któregoś dnia po zjedzeniu pieczywa w 100% żytniego (według opakowania) ze sprawdzonymi składnikami cukier skoczył mi do 180 (sic!). Jak do tego dochodziło? Nie wiem, ale wychodzi na to, że producenci nie zawsze piszą prawdę na opakowaniach.
Poniżej, kilka sprawdzonych marek pieczywa:

+++  ProFit - Pieczywo o niskim indeksie glikemicznym z piekarni SPC.
To pieczywo uratowało mi życie. Mogę je jeść po 3 kromki i cukier po godzinie mam w okolicach 100. Niestety pieczywo jest dość drogie i  jest dostępne tylko w Warszawie i okolicach.

+ Pieczywo żytnie Wasa. 
To pieczywo polecił mi dietetyk. Sprawdza się, ale zdarzały mi się po nim skoki cukru, no i nie oszukujmy się - walorów smakowych brak.

+/- Chleb żytni z biedronki
O dziwo chleb sprawdza się, ale w małych ilościach.

Uwaga!
Zawsze czytajcie co jest na opakowaniu chleba. Często zdarza się, że chleby, które wyglądają na zdrowe (żytnie lub razowe)  mają w swoim składzie karmel, o którego wpływie na poziom cukru aż strach myśleć.

Pomidorek!  Pomidorki są super, ale uwaga!

+ Pomidory suszone. 
Mają niski indeks glikemiczny i można je jeść bez większego problemu. Bardzo polecam pasty z pomidorów suszonych, które świetnie nadają się jak urozmaicenie zwykłej kanapki.

+ Pomidory w puszcze. 
Warto robić na ich bazie sosy. Jednak nie gotować długo, bo mogę dziać się z nimi cuda.

+/- Świeży pomidor. 
Świetny dodatek do kanapek, sałatek - jednak uwaga! Nie wszystkie odmiany są dla nas dobre. Na przykład uwaga na pomidory malinowe! Mają dużo cukru i glukoza po nich skacze jak szalona!

+/- Passaty. 
Czytaj informacje na opakowaniu. Mi służą. Ale uwaga niektóre Passaty mają w sobie cukier.